Chyba każdy z nas lubi robić zakupy. Oczywiście nie mówię tutaj o zwyczajowych zakupach, w stylu coś do jedzenie. Chodzi nam tutaj raczek o zakup ubrań, czy nawet sprzętów RTV. Dzieci to w szczególności uwielbiają polowanie na fajne zabawki do swojej kolekcji.

Konsument i jego praw

Co jednak zrobić, gdy po przyjeździe do domu zakup okazuje się nietrafiony? Na dodatek w tym wszystkim dowód zakupu gdzieś zagubiliście i macie teraz marne szanse na zwrot towaru. Czy jednak taka jest prawda? Czy bez rachunku nie macie również szans na zareklamowanie zakupionego przedmiotu? Okazuje się, że odpowiedzią na te pytania jest zwyczajnie…postawa obsługi sklepu. Czasem powoływanie się na prawa konsumenta nic nie da. Więcej załatwicie, jeżeli obsługa będzie przyjaźnie nastawiona do klienta.

Rachunek jako dowód zakupu

Prawa konsumenta są bardzo skomplikowane i nawet powoływanie się na nie często nic nie daje, bo obsługa może mieć w nosie klienta. Tak, takich ludzi można niestety spotkać. Ale jeżeli Wy będziecie mili dla obsługi i powiecie, że dowód zakupu zaginął z niewyjaśnionych przyczyn, to może coś załatwicie. Wystarczy tylko, że przypomnicie sobie dzień zakupów, godzinę, a obsługa może dla Was znaleźć taki paragon w systemie. Oczywiście, że będzie to kopia takiego rachunku, jednak na jego podstawie będzie można poczynić już jakiekolwiek reklamacje. Tylko uwierzcie, że więcej wskóracie i zareklamujecie towar, jeżeli będziecie mili do obsługi. Klient ma zawsze rację, ale to jednak obsługa musi też wykazać się dobrą wolą.