Wiele osób z pewnością każdego dnia ustawia sobie drzemki usprawiedliwiając się, że pomaga to im ostatecznie wstać z łóżka. Przerywany sen nie jest jednak zdrowy dla organizmu.

Zdradliwa drzemka

Mimo, że myślimy, że drzemka pomaga nam rano wstać, to tak naprawdę wstajemy ospali, osłabieni, trudniej jest nam funkcjonować w trakcie dnia. Konsekwencje przerywanego snu można wymieniać tak naprawdę bez końca. Należą do nich trudności z koncentracją, zapamiętywaniem. Ponadto obniża się samopoczucie, człowiek jest bardziej nerwowy, drażliwy, popada w stany depresyjne. Ponadto przerywany nad ranem sen może wpływać na jakość snu kolejnej nocy. Trudniej jest człowiekowi usnąć, a potem następnie znowu wstać z samego rana. Zdradliwa drzemka nie jest więc rozwiązaniem na prostsze wstawanie.

Jak poradzić sobie ze wstawaniem?

Konsekwencje przerywanego snu wpływają negatywnie na funkcjonowanie organizmu człowieka. Istnieje jednak kilka łagodniejszych sposobów aby zmusić się do wstawania. Przede wszystkim budzik nie powinien być umieszczany w zasięgu ręki. Aby go wyłączyć trzeba będzie wtedy wstać i już nie będzie się chciało wracać do łóżka. Ponadto można zainwestować w inne urządzenia. Są specjalne lampy, które stopniowo zaczynają zwiększać natężenie światła w pokoju, co ma na celu pokazanie mózgowi, że robi się dzień i tym samym trzeba już powoli wstawać. Są również różnego rodzaju aplikacje na telefon, które po ruchach rozpoznają, w jakiej fazie snu człowiek jest. Wtedy aplikacja wybiera najkorzystniejszy moment na włączenie budzika, żeby czuć się możliwie najbardziej wyspanym.